Zima zbliża się wielkimi krokami. Niedługo spadnie pierwszy śnieg. Czy myślałeś(aś) już jak wspomóc swój organizm na ten trudniejszy okres?
Poniżej moje sprawdzone top-5 supli bez których nie mogę się obejść gdy za oknem mniej słońca i pogoda nie rozpieszcza:
- witamina D3 (+K2) – witamina słońca, a tego mało w zimie i to pod naszą szerokością geograficzną, za dużo by o niej pisać, działa całościowo na większość procesów w organizmie
- kwasy omega-3 (tran) – spożywamy za dużo kwasów omega 6, więc aby dążyć do prawidłowego stosunku tych kwasów, warto łykać tran
- cynk – skóra, włosy, kości – ten mikroelement pomoże w gojeniu się ran i prawidłową pracę różnych enzymów. uczestniczy w regulacji pracy organów wewnętrznych i układu krążenia (stabilizacja ciśnienia)
- witamina C – klasyk – ale nie w małych ilościach – 2-5 gramów na dzień w okresach gdy potrzeba się wspomóc nie zaszkodzi
- L-teanina – aminokwas z zielonej herbaty – zmniejsza stany zapalne, pomaga układowi odpornościowemu i polepsza stan zdrowia przy alergiach. oprócz tego świetnie działa na mózg i poprawia porcesy mentalne!
- magnez – wzmacnia mięśnie, pomaga sercu, jest organizmowi niezbędny. to dzięki niemu stabilizuje się układ nerwowy, poprawia trawienie i reguluje pracę tarczycy